Dziękuję Wam Kochane istotki za urodzinową zabawę! Szkoda, że nie można się cofnąć w czasie i obchodzić swoich pierwszych urodzinek w realu... Ile bym za to dała...
Ale nie o tym ;)
Konkrety - po odjęciu moich odpowiedzi i jednego komentarza, który nie spełniał zasad zabawy, a był zwykłym ( bardzo miłym ) komentarzem podsumowuje, iż w zabawie wzięło udział 25 osóbek!
To bardzo duża liczba, zważywszy na to, że rozdaję dyniowe owoce a nie np. bardzo popularne, piękne dodatki mieszkaniowe itp ;) Rozumiecie, co mam na myśli.
Z racji braku czasu, poszłam na łatwiznę. Użyłam generatora. Chciałam posłużyć się rączkami synka, ale śpi mi pięknie od dobrych 3 godzin ;) A i roboty z ręcznym wypisywaniem kartek też by dużo było, a czas to pieniądz ;)
Generator wskazał owe dwa numery :
Wg. moich obliczeń kryją się pod nimi:
nr 6 Happy Alimak oraz nr 16 Ivonna
Czekam na maile z waszymi adresami, na które wyślę obiecane pudła.
Reszcie straaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaasznie mocno dziękuję, ściskam, mam nadzieję, że będziecie podglądać dalej dyniowo - wiankowy świat :)
Ściskam jesienne ;*